LKS "Wierchy" Pasierbiec - strona oficjalna

W I połowie, ostrożnie podeszliśmy do rywala, skupiliśmy się na większym posiadaniu piłki i dokładnym jej rozegraniu. Widać po naszych poczynaniach na boisku, że cieszy nas gra piłką, nie rzucamy się od razu na przeciwnika, niemniej stosujemy lekki pressing, skupiamy się na celnym podaniu, grze "piłką", dobrych wrzutkach w pole karne.

W II połowie, nasza gra trochę przyśpiesza, oddajemy więcej strzałów z daleka, próbujemy przeciwnika zmusić do błędu i strzelamy szybko kilka bramek. Jednak, przy wysokim prowadzeniu zdąża się nam czasem też gubić... koncentrację, którą trzeba mieć do końca - dlatego można było wyżej wygrać, gdybyśmy potrafili wykorzystać 100% sytuacje z "zimną krwią".

Okiem trenera:

Podsumowując, cieszy fakt, że nie ma zbyt dużej indywidualnej gry, która nieraz nas cechowała na jesień, czy w lidze halowej - i niestety, jak się teraz sami przekonujemy, nie było z niej tyle korzyści, ile w tym momencie z gry zespołowej - która wychodzi nam coraz lepiej, bo widać, że cieszy nas gra... więcej: szukamy jej! Do której przekonaliśmy się, że nieważne kto strzela, bo zawsze strzela zespół... BO TO ZESPÓL JEST WAŻNIEJSZY NIC MOJE "ja".

Przykład z meczu z Laskową... gdy naszych 2 zawodników minęło z klepki obrońców i bramkarza Laskovii i ten zamiast strzelać na pustą bramkę, podał koledze, żeby to on strzelił... TO JEST CHYBA NAJLEPSZY PRZYKŁAD TEGO, ŻE JUNIORZY STARSI ODROBILI JUŻ LEKCJĘ Z "GRY ZESPOŁOWEJ"!

Refleksja trenera:

Szkoda, że małą frekwencją na sparingach wykazują się juniorzy młodsi - którzy mając niepowtarzalną okazję ogrywania się ze starszymi kolegami, czekają już chyba na ten moment gdy starsi juniorzy odejdą ze składu w przyszłym sezonie... a bardzo potrzebni są teraz... SKORO TRENER SIĘGA PO TRAMPKARZY!

- to bardzo błędne myślenie może sprawić, że młodsi juniorzy nie będą mieli skąd nabrać doświadczenia NA PRZYSZŁY SEZON... bo na hali można grać dobrze i dobrzy są, ale na hali nie zrobi się tej całej 'roboty" grając ciągle gierkę. Trzeba się ogrywać na murawie gdy jest na to sezon, no i ze starszymi w tym momencie, ażeby potem móc grać "pierwsze skrzypce"!...

To jednak chyba nie do wszystkich młodych piłkarzy dociera, bo niektórzy biorą sobie "wolne" do końca sezonu... a tu każdy jest na "wagę złota" przy walce o awans!!! (taki sobie postawiliśmy cel - to sprawa honoru!).

Jeśli mamy zrobić awans z juniorami, to musimy mieć teraz rezerwowych - gotowych w każdym momencie wejść - na boisko i walczyć jak równy z równym (nie da się całą rundę grać bez rezerwowych zawodników!). To się naprawdę nam opłaci - gdy te 2 miesiące jeszcze, które zostały do końca sezonu, każdy z nas, da z siebie wszystko!...

	2:6 (1:2)
KUKS Laskovia Laskowa	vs	LKS Wierchy Pasierbiec
1:0 - Jarosław Ślimak '20 2:0 - Jarosław Ślimak '35 2:1 - Laskovia '36 3:1 - Albert Wąsowicz '50 4:1 - Bartłomiej Toporkiewicz '60 5:1 - Dawid Matras '70 6:1 - Jarosław Ślimak '80 6:2 - Laskovia '85     Boisko: pod Szpitalem w Limanowej.

2014-04-05, godz. 14:00

Czas spotkania: 85 min.

Informacje o kadrze Wierchy Pasierbiec

1. Mirosław Wątroba   
2. Arkadiusz Mucha   75" Szymon Golonka   
3. Radosław Guzik   
4. Jarosław Ślimak      
5. Marcin Wątroba   
6. Konrad Halota   70" Jakub Szewczyk   
7. Michał Smoter   
8. Albert Wąsowicz    
9. Piotr Matusiak   
10. Marcin Zapała   65" Dawid Matras    
11. Bartłomiej Toporkiewicz     

Warto wiedzieć:

Przed meczem juniorów, grali nasi trampkarze również z Laskovią (trudny przeciwnik - bo wicelider I ligi trampkarzy), a chłopcy grając bez naszych 3 podstawowych graczy, minimalnie tylko przegrali 1:2.

Cieszy fakt, że w juniorach i to bardzo udanie zadebiutowało 3 starszych trampkarzy - na kwadrans gry: jeden z nich w debiucie strzelił bramkę! - Dawid Matras (rocznik 1999), a Kuba Szewczyk (rocznik 2000) trafił z daleka pięknym strzałem w poprzeczkę, zagrał też Szymek Golonka (rocznik 1999). Nie mogli oni dłużej zagrać, bo grali wcześniej mecz w trampkarzach.

Ci trampkarze doczekali się i dzisiaj dostali szansę zagrania w juniorach starszych i przede wszystkim, co warto podkreślić, wykorzystali ją dobrze i odważnie zagrali. To się właśnie liczy, że trampkarze mają (i mogą) brać od kogo przykład - i z kim się ogrywać na boisku!... od naszych juniorów, czyli Kadry Klubu, do których coraz młodsi "pukają".

Był to nasz przedostatni sprawdzian przed ligą:

Następny mecz zagramy z Mordarką - będzie to ostatni sparing przed ruszającą po Świętach Wielkanocnych ligą, w dn. 26 kwietnia 2014 (sobota) - poniżej rozpiska naszych sparingów:

• Komentarzy [0]
• czytano: [970]
• DO